Facebook
EMERMED na YouTube EMERMED na Instagramie
Uratowałbyś życie sam? A potrafisz działać w zespole?
Baner
Uratowałbyś życie sam? A potrafisz działać w zespole?
Baner
Uratowałbyś życie sam? A potrafisz działać w zespole?
Baner


Przypadek Christiana Eriksena pokazał światu moc AED!

EURO 2020 w końcu wystartowało, wprawdzie z opóźnieniem przez pandemię, ale większość z nas z niecierpliwością oczekiwała powrotu do normalności i dużej dawki sportowej rywalizacji i emocji. Chyba nikt nie spodziewał się, że oprócz wrażeń z przeżywania pięknych bramek, nadejdzie moment, kiedy na naszych oczach rozegra się walka o ludzkie życie. Gdy w meczu Dania – Finlandia, Christian Eriksen padł na murawę, wszyscy wstrzymali oddech i ściskali za niego mocno kciuki. Szybko rozpoczęta resuscytacja z wykorzystaniem defibrylatora AED pozwoliła przywrócić jego funkcje życiowe. Eriksen to młody, wysportowany i regularnie badający się zawodnik. A jednak jego serce nagle odmówiło posłuszeństwa. W całej tej sytuacji miał dużo szczęścia, gdyż na miejscu znajdowało się AED i zespół medyczny.  

A co jeśli Christian byłby pracownikiem w Twojej firmie? Wchodziłby rano do biura z kubkiem świeżo zaparzonej kawy kupionej po drodze na wynos w kawiarni i nagle jego serce by się zatrzymało? Mało prawdopodobne? A jednak. Dane Europejskiej Rady Resuscytacji wskazują na to, że właśnie nagłe zatrzymanie krążenia (NZK) jest najczęściej odnotowywaną przyczyną zgonów w Europie. Jeśli w ciągu pierwszych trzech minut od nagłego zatrzymania krążenia nie zostanie użyte AED, szanse na przeżycie maleją o ok. 50-70%. Czynnikiem kluczowym jest tutaj CZAS. Im szybciej osoba z nagłym zatrzymaniem krążenia będzie defibrylowana, tym większe ma szanse na życie i powrót do normalnego funkcjonowania.

Żyjemy w pośpiechu i pędzie. Stres związany z codziennymi wyzwaniami, ASAP-ami i deadline’ami, nie pozostaje bez wpływu na nasze zdrowie. Dlatego coraz więcej ludzi w tzw. sile wieku jest narażonych m.in. na problemy z sercem. Zakup defibrylatora AED do firmy jest zakupem „na w razie czego”, ale jest przede wszystkim inwestycją w poczucie bezpieczeństwa pracowników i odwiedzających firmę kontrahentów i klientów.

 

 

« powrót